Bierzmowanie (łac. confirmatio) jest sakramentem umocnienia wiary i zakłada „wypuszczenie” dojrzałego żeglarza – chrześcijanina na szerokie wody samodzielnej żeglugi.
Mocni Duchem
Okres wielkanocny oraz uroczystość Zesłania Ducha Świętego są czasem udzielania sakramentu bierzmowania. Młody człowiek w widzialnym znaku przyjmuje „znamię” Ducha Świętego, ale ma też szansę wejść w osobową przyjaźń z Duchem Świętym i pozwolić na realne działanie niesamowitej mocy dobra i miłości w swym życiu.
Bierzmowanie (łac. confirmatio) jest sakramentem umocnienia wiary i zakłada „wypuszczenie” dojrzałego żeglarza – chrześcijanina na szerokie wody samodzielnej żeglugi. Wolność i samodzielność to aspekty, które cieszą każdego człowieka. Jako dojrzały chrześcijanin dysponujesz zatem niesamowitą wolnością – możesz decydować. Wierząc, że ofiarowany ci Duch Święty może wyzwolić niesamowity potencjał Twojego człowieczeństwa – co wybierzesz? Którą drogą pójdziesz? Porzucisz wspólnotę Kościoła czy powędrujesz dalej ścieżką Bożej miłości? Kogo będziesz karmił? Wilka o obliczu dobra czy zła?
Jesteś samodzielny? Pomóż innym!
Jeśli wybierzesz tę trudniejszą drogę – współpracy z Duchem Świętym nad czynieniem świata choć trochę lepszym niż go zastałeś – masz niewiarygodne możliwości! Jedną z nich daje właśnie Papieskie Dzieło św. Piotra Apostoła i jego inicjatywy angażujące młodych w ewangelizację świata.
Pomysłem dla Ciebie – jako odświeżonego i umocnionego Duchem Świętym podczas bierzmowania – może być wsparcie swych rówieśników przygotowujących się do kapłaństwa lub życia zakonnego w krajach misyjnych. To proste – przede wszystkim pamiętaj o nich w modlitwie, niech ich serca będą także otwarte na dary Ducha Świętego. Możesz też pomóc wymiernie – wspierając fundusz PDPA dowolną kwotą. Zostanie ona przeznaczona na kształcenie w misyjnych seminariach tych, którzy w przyszłości chcą służyć lokalnym Kościołom jako duchowni. Dzięki nim – i Twojej pomocy – Kościoły na misjach stają się coraz bardziej samodzielne i z czasem zaczynają wspierać te, w których brakuje powołań i kapłanów.
Joanna Przypolska
Zobacz nasze inne aktualności