Tegoroczny I stopień Szkoły Animatorów Misyjnych zgromadził 38 uczestników z 15 polskich diecezji oraz przedstawicieli PDM na Słowacji. Reprezentowali różne zainteresowania, powołania i wiek – od młodzieży po seniorów. Wszystkich jednak łączyło pragnienie poznania Papieskich Dzieł Misyjnych, misji na całym świecie oraz siebie nawzajem.
Od wielu lat w pierwszym tygodniu wakacji Papieskie Dzieła Misyjne organizują Szkołę Animatorów Misyjnych. Na kilka dni domem dla uczestników SAM stało się Centrum Formacji Misyjnej przy ul. Byszewskiej w Warszawie. Zdecydowaną większość stanowiły osoby świeckie, ale była również siostra zakonna, dwóch kleryków oraz trzech księży.
Celem SAM jest pozyskanie dla PDM, a przez to dla misji, nowych współpracowników, którzy z zaangażowaniem będą promować w swoich środowiskach idee PDM. Program szkolenia obejmuje nie tylko wiedzę na temat wszystkich papieskich dzieł, agend misyjnych, organizacji i fundacji współpracujących z misjami, ale także kształtowanie postawy misjonarza.
Podczas tegorocznego I stopnia w domu na Byszewskiej było niezwykle gwarno, bo wśród uczestników było bardzo wielu młodych ludzi, pełnych energii i pomysłów. Najwięcej młodzieży wraz ze swymi opiekunami przyjechało z diec. włocławskiej. Pani Wioletta przyjechała z sześcioosobową grupą, pan Przemek przybył z trójką młodych, a s. Bogusława przywiozła dwie dziewczyny.
Niektórzy w SAM uczestniczą po raz kolejny. Ks. Przemysław Robaszkiewicz, który jest absolwentem SAM, a teraz służy swoją wiedzą w zakresie mediów społecznościowych, powiedział podczas homilii, że „każdy kolejny SAM to czas odkrywania misji na nowo”. Nawiązując do obietnicy danej Abrahamowi, że stanie się ojcem wielu narodów, przypomniał, że aby zobaczyć te miliony gwiazd, trzeba wyjść ze swego wygodnego namiotu.
Pani Karolina przyjechała, ponieważ zainspirowały ją filmy o misyjnych superbohaterach. Inni pragnęli poszerzać wiedzę, ponieważ są animatorami grup misyjnych czy też prowadzą w szkołach katechezę. Niektórzy jeszcze nie wiedzą, jak będą realizować misyjne pragnienie, ale przyjechali poszukać odpowiedzi.
Ojciec Noe ze Zgromadzenia Matki Bożej Pocieszenia porównał chrześcijanina do człowieka zakochanego, po którym widać szczęście. Podkreślił znaczenie wspólnoty, dzięki której realizują się misje. Wspólnota, chociaż bardzo różnorodna, powinna być wsparciem dla posłanego.
Ks. dr Jarosław Tomaszewski, sekretarz krajowy PDRW i PDPA, na zakończenie szkolenia, mówiąc o rzymskich męczennikach, przypomniał, że chrześcijanin to nie tylko ochrzczony, ale przede wszystkim ten, który przeszedł próbę wiary.
„Zostałyśmy wysłane z Papieskich Dzieł Misyjnych na Słowacji, aby uczestniczyć w Szkole Animatorów Misyjnych w Warszawie. Przyjechałyśmy uczyć się i zainspirować, ponieważ chcemy na przełomie sierpnia i września zorganizować I stopień Szkoły Animatorów Misyjnych na Słowacji” – powiedziały przedstawicielki PDM ze Słowacji.
Podczas rozpoczęcia SAM dyrektor PDM ks. dr Maciej Będziński zachęcał, aby na nowo zakochać się w Jezusie. Tylko w ten sposób można być prawdziwym misjonarzem i ambasadorem Jezusa Chrystusa.
ep/PDM
Zobacz nasze inne aktualności