ZMOTYWOWANI NA ROK LAUDATO SI’
I NAWRÓCENIE EKOLOGICZNE
Klatka schodowa w niewielkiej miejscowości na Opolszczyźnie. Plastikowa skrzynka, a w niej ustawiony starannie wykonany napis: Zbieram makulaturę. Dziękuję. Karolina. Kim jest Karolina? To nastoletnia misjonarka z ogniska misyjnego PDMD w Ozimku. Żyjąc na jednej ziemi, jesteśmy ze sobą złączeni, gdy jeden z nas coś zepsuje, wszystkich nas to kosztuje. Troszczmy się zatem wzajemnie o siebie i o nasz dom – Ziemię – z takim przesłaniem wyruszyli ubiegłoroczni kolędnicy misyjni do rodzin, osób samotnych i instytucji, opowiadając o realiach życia dzieci w amazońskiej dżungli. Dziewczynki owinięte w chusty i wykonujące z plastikowych butelek po płynach dzbany na wodę – to fragment zajęć o wielkim kryzysie suszy i „jak to jest, kiedy woda nie cieknie z kranu i trzeba po nią iść parę kilometrów”.
Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci nie od dziś angażuje się w troskę o nasz wspólny dom – Ziemię, o budowanie pokoju i wsparcie rówieśników w najuboższych krajach świata. A w tej misji wsłuchuje się w głos papieża.
Papieskie zaproszenie
Nie mamy wątpliwości, że kiedy papież coś mówi, to mówi to do nas – Kościoła. Jaki świat chcemy pozostawić tym, którzy przyjdą po nas? Zmotywowany tym pytaniem, chciałbym zaprosić was do włączenia się w Tydzień Laudato si’ w dniach 16-24 maja 2020 r. To globalna kampania z okazji 5. rocznicy encykliki „Laudato sí, w trosce o wspólny dom”. Ponawiam moje pilne wezwanie, by odpowiedzieć na kryzys ekologiczny – powiedział papież Franciszek w wideo-przesłaniu u początku tegorocznego Wielkiego Postu. Wołanie ziemi i krzyk ubogich nie mogą już tak dłużej trwać – apeluje papież i prosi – Zatroszczmy się o stworzenie, dar naszego dobrego Boga Stwórcy. Świętujmy wspólnie Tydzień Laudato si’.
W Papieskim Dziele Misyjnym Dzieci, w odpowiedzi na wezwanie papieża, podjęliśmy cykl spotkań w mediach społecznościowych nazwanych „EKO-wtorki z PDMD”, w których wspólnie odkrywamy Boże piękno stworzenia, „czytamy” naukę Kościoła na temat integracji stworzenia, słuchamy misjonarzy, którzy dzielą się informacjami, czym „oddycha” nasza planeta, publikujemy wiadomości z naszych ognisk misyjnych o działaniach, akcjach i przedsięwzięciach na rzecz ochrony środowiska.
Misjonarz czyta świat
Jesteśmy Bożymi dziećmi, odkupionymi drogocenną Krwią Chrystusa, nasyconym Bożym Słowem. Stworzenie, pośród którego żyjemy, nie może być nam obojętne, ponieważ Stwórca związał z nim nasze życie w bardzo subtelny sposób. Jak czytamy Jego Ewangelię, tak też „czytamy” świat, w którym żyjemy i którego jesteśmy częścią, bo z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę (por. Mdr 13,5). Stąd też nie może nas nie obchodzić, w jakiej „kondycji” jest świat. W Papieskim Dziele Misyjnym Dzieci wielką uwagę w formacji i życiu przywiązujemy do informowania o tym, jak żyją rówieśnicy naszych małych misjonarzy na całym świecie. Jakie są ich radości, osiągnięcia, ale również z czym się zmagają. Poznajemy i opisujemy środowisko ich życia i pokazujemy piękno Bożego stworzenia wokół. Naszym narzędziem jest dwumiesięcznik „Świat Misyjny”, misyjne materiały formacyjne i materiały dla kolędników misyjnych. Również nasze media społecznościowe na bieżąco informują, czym „oddycha” świat misyjny i jaka jest jego kondycja.
Boża „polityka” stworzenia
Bóg patrzy na swoje stworzenie spojrzeniem miłości i dumy:
A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre (Rdz 1,31).
Miłujesz bowiem wszystkie stworzenia,
niczym się nie brzydzisz, co uczyniłeś,
bo gdybyś miał coś w nienawiści, nie byłbyś tego uczynił.
Jakżeby coś trwać mogło, gdybyś Ty tego nie chciał?
Jak by się zachowało, czego byś nie wezwał?
Oszczędzasz wszystko, bo to wszystko Twoje, Panie, miłośniku życia! (Mdr 11,24-26).
Czy nie powinniśmy czynić tego samego? Stwórca raduje się tym, że stworzenie JEST, a nie kalkuluje do czego to czy inne Jego dzieło będzie Mu użyteczne. Natomiast człowiek, którego Ojciec Niebieski tak hojnie obdarował swoimi dziełami, coraz częściej nie znajduje radości w kontemplacji Bożych dzieł, lecz próbuje je zagarniać i jak najefektywniej wykorzystać, a skutki tego „oglądamy” od czasów historii z ogrodu Eden. Coraz więcej naszych sióstr i braci żyje na wysypiskach śmieci i wśród technologicznych wraków, szkodzących ich zdrowiu i relacjom międzyludzkim. Na każdym kroku „psujemy” Bożą harmonię, zapominając, że nie jesteśmy właścicielami świata. Szkodzimy Bożej równowadze i szkodzimy samym sobie. A przecież w Bożym zamyśle nie mieliśmy być tylko użytkownikami , a opiekunami stworzeń, którym Stwórca zaufał i powierzył swoje dzieło. Czy jednak wypełniamy nasze powołanie? Bóg oczekuje od nas mądrości współistnienia, a my „oferujemy” stworzeniu zabór i zniszczenie, „psujemy” je technologiami i co tragiczne, „podnosimy również rękę” na życie i Boże przykazania.
Niezręczne słowo „ekologia” a „nawrócenie ekologiczne”
Wielka szkoda, że słowo „ekologia”, które miało rozwiązać wiele palących problemów związanych z ochroną środowiska, jest obecnie najbardziej zmanipulowanym słowem. I budzi wiele wątpliwości i podejrzeń, co do szczerej troski o stworzenie. Wykorzystywane przez polityków i ideologów nie niesie dziś jasnego i dobrego przekazu i bardziej zniechęca niż motywuje do przemiany stylu życia i myślenia. Podszyte ideologią i światopoglądem nie budzi zaufania. Papież Franciszek, który pięć lat temu podarował Kościołowi encyklikę Laudato si’, wskazuje, że „ekologia” zaczyna się w sercu, które uznając swe egoistyczne postawy, otwiera się szeroko na Chrystusa, człowieka i całe stworzenie. Od początku istnienia misyjnego dzieła dzieci obecny był zmysł dzielenia i ofiary oraz drobnych „na miarę” dziecka wyrzeczeń, którego celem było przyjście z pomocą cierpiącym dzieciom świata i zaradzenie „biedom” świata. Uczeń Chrystusa podejmując nawrócenie ekologiczne, rozwija wszystkie konsekwencje spotkania z Jezusem w relacjach z otaczającym go światem (LS 217). Encyklika przywołuje smutną zależność zauważoną przez papieża Benedykta XVI: Na świecie jest coraz więcej (…) zewnętrznych pustyń, ponieważ pustynie wewnętrzne stały się tak rozległe. Dlatego kryzys ekologiczny jest wezwaniem do głębokiego wewnętrznego nawrócenia, tzn. rozpoznania własnych błędów, grzechów, wad i zaniedbań i podjęcia wewnętrznej przemiany (LS 218).
W Papieskim Dziele Misyjnym Dzieci okresami szczególnej pracy nad sobą jest czas Adwentu i Wielkiego Postu. Od lat proponujemy duchową drogę konkretnej przemiany serca w świetle Bożego słowa, świadków wiary, dzieleń misjonarzy i czytania znaków czasu. Służą temu „Świat Misyjny” i media społecznościowe.
Zacząć „od siebie”
W ramach „EKO-wtorków z PDMD” zaproponowaliśmy osobistą refleksję nad encykliką Laudato si’ , która ‒ warto dodać ‒ nie jest pierwszym dokumentem papieskim poruszającym kwestię ochrony i integracji stworzenia. Proponujemy w naszych publikacjach opcję na rzecz troski o stworzenie, w służbie życia, pokoju, sprawiedliwości i uzdrowienia, która jest tożsama z troską Kościoła, z troską papieża Franciszka. A opierając się na dzieleniach misjonarzy, życie etyką „dosyć, to wystarczy”, która jest wyborem solidarności z ubogimi i ze światem rozdzieranym przez konsumpcjonizm i niepochamowaną chęć posiadania i gromadzenia. Przypomina nam o niej papież w Orędziu na Światowy Dzień Modlitw o Ochronę Stworzenia: Jest to czas, aby zastanowić się nad naszym stylem życia i tym, że nasze codzienne wybory w zakresie żywności, konsumpcji, przemieszczania się, zużycia wody, energii i wielu dóbr materialnych są często bezmyślne i szkodliwe. Zbyt często triumfujemy nad stworzeniem. Wybierajmy zmianę, przyjęcie prostszego i bardziej pełnego szacunku stylu życia!
Ogniska misyjne formują do postaw ekologicznych praktykowanych nie „od święta”, ale w codzienności. Podejmują się zbiórek surowców wtórnych, z których dochód przeznaczają na fundusz misyjny solidarności z Ojcem Świętym. Dzieci z PDMD dają też dobry przykład w swoich rodzinach, angażując bliskich do współpracy w przedsięwzięciach swojej grupy misyjnej. Ogniska mają również swoją „EKO-modlitwę”. Mali misjonarze są przede wszystkim kreatywnymi apostołami swoich rówieśników przez dobry przykład. W ramach Twórczości dla misji ognisko z Szamocina nagrało specjalny film „JESTEM EKO-Misjonarzem”.
Warto w Tygodniu Laudato si’ podjąć refleksję nad marzeniem ekologicznym wyrażonym przez papieża Franciszka w posynodalnej adhortacji Querida Amazonia, gdzie papież do całego świata kieruje słowa, że nie będzie zdrowej i zrównoważonej ekologii, zdolnej do przemienienia czegokolwiek, jeśli nie zmienią się osoby, jeśli nie będzie zabiegało się o przyjęcie innego stylu życia, mniej zachłannego, bardziej pogodnego, bardziej naznaczonego szacunkiem, mniej niespokojnego, bardziej braterskiego (QA 58). Nad tym stylem życia mniej zachłannego, bardziej pogodnego, bardziej naznaczonego szacunkiem, mniej niespokojnego, bardziej braterskiego małymi krokami, ale z Bożą łaską formujemy się w Papieskim Dziele Misyjnym Dzieci.
Pamiętajmy: Stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych (Rz 8,19).
km/pdmd
Sekretariat Krajowy PDMD w Polsce składa specjalne podziękowania PDMD z Szamocina pod opieką p. Justyny Boruckiej za film „JESTEM EKO-misjonarzem” oraz ks. Przemysławowi Robaszkiewiczowi za realizację i koordynację tego projektu. Dziękujemy wszystkim animatorom, katechetom i duszpasterzom za misyjne formowanie dzieci w duchu poszanowania stworzenia.
{attach:101}
{presentation:21}
Zobacz nasze inne aktualności