Każdego roku kolędnicy zwracają naszą uwagę na problemy swoich dalekich rówieśników i wspierają projekty pomocy w wybranym kraju świata. W tym roku pomocą duchową i materialną obejmują nieletnich mieszkańców Tajlandii. Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci wspiera w tym kraju działalność kilkudziesięciu ośrodków pomocy, domów dla dzieci ulicy, przedszkoli i szkół, a także programy ochrony życia dla dzieci ubogich, marginalizowanych, ofiar przemocy i wyzysku.
To właśnie dla nich podjęły adwentową modlitwę i wyrzeczenia, naukę ról do bożonarodzeniowej scenki i obmyślały ciekawe rekwizyty i stroje.
W ten sposób ofiarują swoim bliskim i mieszkańcom parafii trochę uśmiechu i bożonarodzeniowej radości, przypomną o polskiej tradycji kolędowania, wzmocnią poczucie wspólnoty i solidarności, i zachęcą do misyjnego zaangażowania. A dla rówieśników w Tajlandii będą wypraszać modlitwę i finansowe wsparcie.
Kolędnicy misyjni chcą zwrócić uwagę na problem najbardziej bezbronnych dzieci świata zwanych „niewidzialnymi”. W sensie prawnym „niewidzialnymi” są dzieci, których fakt urodzenia nie został udokumentowany, co pozbawia je ochrony państwa i przez co stają się potencjalnymi ofiarami handlu. „Niewidzialne” w szerszym ujęciu to dzieci pozbawione uwagi i troski społeczeństwa – dyskryminowane lub odrzucane ze względu na ubóstwo, pochodzenie, niepełnosprawność lub chorobę (własną lub rodziców, zwłaszcza AIDS, trąd).
Na pomoc z PDMD czeka kilkadziesiąt tysięcy dzieci – dzieci ulicy, dzieci z marginalizowanych plemion górskich, migrantów i uchodźców, dzieci doświadczających przemocy i wyzysku oraz niedożywionych i chorych, pozbawionych należnej opieki – w 9. diecezjach Kościoła katolickiego w Tajlandii (Bangkok, Chanthaburi, Chiang-Mai, Nakhon Sawan, Ratchaburi, Surat Thani, Thare Nonseng, Ubon Ratchathani I Udon Thani). W katolickich ośrodkach dzieci, zarówno chrześcijańskie, jak i innych wyznań, uczą się życia w zgodzie, szacunku i przyjaźni. Te, które otrzymują pomoc, są nie tylko wdzięczne za okazane im serce, ale również same bardzo dużo wnoszą do projektu.
„Kolędowanie misyjne to zaangażowanie całej wspólnoty parafialnej – przekonuje ks. Bogdan Kozioł, proboszcz parafii w Leopoldowie. – Nad dziećmi czuwają rodzice, wychowawcy, katecheci i duszpasterze. To wydarzenie jest ważne dla wszystkich, także dla rodzin, które wyczekują wizyty małych misjonarzy w swoich domach.”
W tym roku w podziękowaniu za przyjęcie kolędnicy zostawią rodzinom pamiątkę w postaci gwiazdy wpisanej w kwiat – symbol nadziei i wdzięczności. To nawiązanie do Betlejemskiej Gwiazdy, która Mędrców ze Wschodu zaprowadziła do Zbawiciela. Znak gwiazdy przypomina nam, że zostaliśmy obdarowani światłem i jednocześnie jesteśmy posłani, by dzielić się nim z innymi. Zaś kształt kwiatu nawiązuje do Tajlandii, do piękna tego kraju, który słynie z życzliwego uśmiechu i delikatności mieszkańców oraz do sposobu, w jaki powinna być przekazywana Ewangelia – z szacunkiem i uwagą, w duchu miłości. Delikatny kwiat symbolizuje również niewinność i bezbronność dziecka, które wymaga opieki i ochrony ze strony dorosłych. Jednocześnie przypomina o tysiącach małych mieszkańców Tajlandii, których niewinność pozbawiona jest ochrony.
Kolędnicy misyjni są posłańcami Dobrej Nowiny i zapraszają nas do duchowej wymiany darów we wspólnocie Kościoła powszechnego. Pozwólmy im się obdarować i sami też obdarujmy ich życzliwością i otwartością, a przez ich pośrednictwo także dzieci w Tajlandii. Przyjmijmy ich z zaufaniem i radością, wysłuchajmy z uwagą i troską, zaśpiewajmy razem kolędę – ufną modlitwę – i złóżmy datek.
Zobacz nasze inne aktualności