Papieskie Dzieła Misyjne
  • Dzieła
    • Papieskie Dzieło Rozkrzewiania Wiary
    • Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci
    • Papieskie Dzieło św. Piotra Apostoła
    • Papieska Unia Misyjna
  • Aktualności
  • Inicjatywy
    • Niedziela Misyjna
    • AdoMiS
    • Misyjne Apostolstwo Chorych
    • Szkoła Animatorów Misyjnych
    • Firma z misją
    • Dzieci Komunijne Dzieciom Misji
    • Żywy Różaniec dla Misji
    • Wierzę na Słowo
    • Misyjny Bukiet
    • Powołanie utkane na miarę
    • Misyjny budzik
    • Młodzieżowy Wolontariat Misyjny PDRW
    • Kolędnicy Misyjni
  • Projekty finansowane przez PDM
    • Zrealizowane projekty
    • Wspieraj
  • Dla misjonarza
    • Terytoria misyjne
    • Jak uzyskać pomoc z PDM
  • Kontakt
Zaznacz stronę
  • Wierzę na Słowo
30 grudnia 2022

Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki – rok A

Rozważania Lectio Divina na niedziele przygotowuje ks. Jarosław Tomaszewski – sekretarz krajowy PDRW i PDPA.

O WIELKICH, ŻYCIOWYCH PRAGNIENIACH


I czytanie: Lb 6, 22–27.

Tekst starotestamentalnej Księgi Liczb, dany przez Matkę Kościół wierzącym na modlitwę wewnętrzną pierwszego dnia roku, nazywany jest błogosławieństwem Aarona. Nade wszystko zdumiewa w nim fakt, że Bóg bardzo troszczy się o stosowne skomponowanie formuły błogosławieństwa. To od Boga bowiem wychodzi pragnienie udzielania łaski, a dopiero potem przekazane jest ono Mojżeszowi (w. 22).

Samą treść błogosławieństwa przenika poruszająca serce bliskość Boga. Dwukrotnie wraca przecież w tekście termin Bożego oblicza objawiającego się człowiekowi jako pokój i łaskawość (w. 25–26). Oblicze w biblijnym znaczeniu to obecność Boga i zarazem Jego przychylność. A kiedy Bóg formuje człowieka do tego, aby prosił swego Stwórcę o dar pokoju, to jest to równoznaczne z pojęciem najwyższego szczęścia (hebr. shalom – pokój Boży to szczyt ludzkiego spełnienia, szczęścia, a nawet dobrobytu, stanu bez zmartwień, kłopotów i kryzysów; w. 26).

Czy jesteś szczęśliwym człowiekiem? Co zakłóca twoje szczęśliwe życie? Jak sobie z tym radzisz?

Co ważne, Bóg nie udziela błogosławieństwa ogólnie, abstrakcyjnie, ale chce, by człowiek prosił konkretnie, ze świadomością, jakiego daru naprawdę tu i teraz potrzebuje (hebr. berakah – umowa o coś, upraszanie się o prawo do czegoś, podpis pod przyznaniem konkretnej wartości).

Czy jesteś konkretny, czy rozproszony? Wiesz, czego chcesz od życia? Czy wiesz, czego pragnie od Ciebie Bóg?

Błogosławieństwo Aarona weszło tak głęboko w pobożność starotestamentalną, że było stałym elementem wieczornej liturgii, jaką wiernie odprawiał każdy pobożny Żyd. Liturgie judaizmu były często domowymi celebracjami. Ale ślady uroczystego błogosławieństwa Aaronowego znajdują się również w liturgii synagogalnej, zapisanej i skomentowanej przez księgi tak zwanej Miszny, czyli rabinistycznej interpretacji biblijnych praw. Archeologowie, którzy prowadzili w latach 80. XX wieku wykopaliska w starej części Jerozolimy, odnaleźli pierwszy dotąd zapis błogosławieństwa Aarona, datowany na wiek VI przed Chrystusem. Są to zatem zabytki biblijne starsze o 400 lat nawet od znalezisk z Qumran. Muszą więc nosić niezwykły ciężar duchowy. Bóg błogosławi, gdy człowiek dobrze stoi na tym, czego pragnie, i jest w tym samym konsekwentny.


II czytanie: Ga 4, 4–7

Prawdopodobne jest to, że Apostoł Narodów zredagował swój list do chrześcijan w Galacji około roku 54 po zmartwychwstaniu Chrystusa, przebywając w Efezie. Gdzie jednak leży owa Galacja? Prawdopodobnie jest to starożytna nazwa środkowej Anatolii, zasiedlonej od III wieku przed narodzinami Zbawiciela przez celtyckich koczowników.

Tekst, drugie źródło noworocznej medytacji, jest bogaty w znaczenia duchowe. Apostoł czyni najpierw ważną uwagę o pełni czasów, w których to Bóg wysłał swojego Syna na świat (w. 4; gr. exapostellein – reprezentować, posłać, w takim jednak sensie, że Jezus nie jest ślepym narzędziem, ale świadomym ambasadorem Boga na świecie). Paweł kończy swoje rozważanie istotnym stwierdzeniem. Bez wątpienia przynależy ono do sedna bycia chrześcijaninem.

Człowiek, który wierzy w Pana i napełniony jest Duchem Chrystusa, nie jest więc niewolnikiem, ale dostąpił godności synowskiej, której nikt mu nie odbierze (w. 6–7). Każdy wierzący doświadcza duchowego synostwa. Autentyczna wiara przenika miłością ojcowską (gr. hoti – pewna przyczyna, sprawczość, dowód, z tego powodu dzieje się tak, a nie inaczej). Kto wierzy, nie wątpi, że dla Boga jest kimś ważnym, a nie przypadkowym.

Czy ktoś kiedyś sprowadził cię do poziomu zera, zachwiał twoją godnością? Jak z tego wyszedłeś? Czy masz zdrowe, zrównoważone poczucie ludzkiej godności? Jak ono przejawia się w twoim zewnętrznym życiu i postępowaniu?

Zbawienie to nie jest mechaniczny proces, ale osobista relacja między Ojcem niebieskim a ziemskim człowiekiem. W starożytnym prawie żydowskim syn, dopóki był nieletni, nawet jeśli posiadał już prawo do majątku i dziedzictwa, nie mógł jeszcze nimi praktycznie rozporządzać. Paweł odnosi to do duchowej sytuacji człowieka – ktoś, kto zna Prawo, ale nie poznał Chrystusa, jest unieruchomiony wewnętrznie. Trzeba iść odwrotnie. Wybrać Jezusa, wówczas wszystko zaczyna być dostępne i otwarte. Tak jak w pierwszej medytacji na dzisiejszą uroczystość, Bóg pragnie, aby prosić rozumnie, z intencją. O ile bardziej zatem należy świadomie wybierać Chrystusa, najwyższy dar ze wszystkich darów.


Ewangelia: Łk 2, 16–21

Wreszcie teksty ewangeliczne, dane duszom modlącym się na pierwszy dzień roku, przynależą to tak zwanej Łukaszowej Ewangelii Dzieciństwa. To specyficzna, właściwa tylko dla tekstu Łukasza opowieść o niemowlęcej i dziecięcej części życia Pana, której inni ewangeliści nie poświęcili aż tyle uwagi. Dlaczego robi to Łukasz? Nie dla banalizacji czy sentymentalnego zajmowania się Dzieciątkiem, co zawsze pobudza tkliwe uczucia w człowieku. Trzeci ewangelista szeroko streszcza fakty z dzieciństwa Boga w Betlejem i Nazarecie, ponieważ w nich odkrywa znaki na przyszłą, proroczą, nauczycielską i wreszcie mesjańską działalność Pana. W dzieciństwie Jezusa zapowiedziane jest wszystko, aż do czasu Jego Paschy.

Bohaterami rozważanej sceny są tym razem pasterze (w. 16). Trzeba zaznaczyć, że była to dość trudna i specyficzna grupa palestyńskiego społeczeństwa. Świadczy o tym choćby fakt, że Jezus w późniejszej działalności nauczyciela nigdy z tej grupy społecznej nie powołał nikogo na urząd apostoła. Nie mieliby oni odpowiedniego autorytetu wśród słuchaczy. Pasterze byli bowiem dość bierni, dzicy z powodu samotniczego trybu życia, zamknięci kulturowo i przeciętni osobowościowo. Paśli nie swoje trzody, nie rozwijali się wewnętrznie, nie byli twórczy. Mieli naprawdę niski status społeczny.

Żyjesz twórczo? Jak wychodzisz poza schematy? Czy nie dajesz się innym podcinać i redukować?

W tej więc scenie ewangelicznej, gdzie to właśnie pasterze ukazani są jako pierwsi świadkowie narodzin Zbawiciela, ujawnia się pełnia Bożej łaski. Człowiek musi przeciwstawiać się swojej wewnętrznej nieświadomości. Wierzący powinien zawsze wiedzieć, czego chce. Pasterze wykorzystują szansę wyjścia z wielkiej ignorancji i przekazują Maryi i Józefowi radosną nowinę, którą słyszeli od samego anioła (w. 16–17). Teraz z kolei Maryja musi długo rozważać w sercu to, co słyszy (gr. symballein – zestawianie faktów, śledztwo, intelektualna analiza). Składa wydarzenia, analizuje i rozważa, czyli dochodzi do pełnego rozumienia faktów (w. 18).

Twoje myśli otwierają cię czy zamykają? Masz skomplikowaną głowę czy raczej prostą i ufną? Dlaczego czasem znajdujesz w sobie myśli ciemne i podejrzliwe? Jakie to myśli? Jak sobie z nimi radzisz?

Uboga Maryja i naprawdę w każdym sensie biedni pasterze przełamują się, wychodzą z ignorancji, rozwijają się tak bardzo, że nikt już potem nie jest w stanie ich zniechęcić, oszukać lub zmanipulować. Gdzie Bóg powołuje, tam człowiek nabiera dobrej pewności ducha.

Wierzę na Słowo:

Powrót do strony głównej

Zobacz nasze inne aktualności

  • Aktualności
27 stycznia 2023
Misyjne Materiały Liturgiczne na Wielki Post, Okres Wielkanocny i Biały Tydzień 2023
  • Aktualności
25 stycznia 2023
Abp Salvatore Pennacchio rektorem Papieskiej Akademii Kościelnej
  • Aktualności
25 stycznia 2023
Szczęście, którego pragniemy, pochodzi od Boga
  • Wierzę na Słowo
25 stycznia 2023
Ubogie szczęście – IV niedziela zwykła A

Zobacz więcej >

Dołącz do nas

Zapisz się do newslettera

Sprawdź swoją skrzynkę odbiorczą (albo katalog na spam) i potwierdź swoją subskrypcję.

Klauzula informacyjna

Kontakt >

tel. 22 536 90 20

www.missio.org.pl

pdm@missio.org.pl

www.ppoomm.va

Papieskie Dzieła Misyjne

Papieskie Dzieło Rozkrzewiania Wiary

Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci

Papieskie Dzieło św. Piotra Apostoła

Papieska Unia Misyjna

alternatetext

Wspieraj nas

Papieskie Dzieła Misyjne

Skwer kard. S. Wyszyńskiego 9

01-015 Warszawa

Konto bankowe:

PKO BP SA I/0 Warszawa

72 1020 1013 0000 0102 0002 7169

PONTIFICIE OPERE MISSIONARIE

Segretariati internazionali

Via di Propaganda, 1C

00120 CITTA DEL VATICANO

Tel: +39 06 698 80228

E-mail: amministrazione@ppoomm.va

Dla mediów

Polityka prywatności

Żądanie RODO

Copyright Missio

Created by Stacja7