O akcji Misyjny Bukiet, organizowanej przez Papieskie Dzieło św. Piotra Apostoła, dowiedziałem się od mojego ojca duchownego w seminarium. Najkrócej mówiąc, akcja polega na tym, że do zaproszeń na święcenia kapłańskie wkłada się małą papierową kopertkę, dodając w tekście zaproszenia prośbę, by zamiast kupować kwiaty, goście zechcieli wesprzeć ofiarą pieniężną (adekwatną do sumy, jaką przeznaczyliby na kwiaty) potrzebujących kleryków w krajach misyjnych.
Inicjatywa spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem ze strony zapraszanych przeze mnie gości. Nierzadko sumy przez nich składane znacznie przekraczały to, co wydaliby na kwiaty. Również dla mnie samego było to bardzo ważne, ponieważ miałem świadomość, iż w ten sposób przyczyniam się, choćby w małym stopniu, do zaspokojenia potrzeb Kościoła misyjnego. Prawdziwe kapłaństwo, jeśli ma być uczestnictwem w jedynym kapłaństwie Chrystusa, powinno mieć wymiar, przede wszystkim, ofiary. Ofiary, którą Chrystus złożył z samego siebie na drzewie krzyża, i tej, którą każdy kapłan powinien składać ze swojego życia. Dlatego dla mnie uczestnictwo w akcji Misyjny Bukiet było bardzo istotne, ponieważ dało mi poczucie, że w tym niezmiernie ważnym momencie mojego życia nie koncentruję się na sobie, ale mogę podzielić się z tymi, którzy tej pomocy bardzo potrzebują na drodze do swojego kapłaństwa.
Ks. Andrzej Michalak
Zobacz nasze inne aktualności