1 października obchodzimy wspomnienie św. Teresy z Lisieux, która chociaż nigdy nie była na misjach, została patronką misji. Zapraszamy wszystkich chorych, którym misje leżą na sercu, aby razem ze św. Tereską powierzali Bogu dzieło ewangelizacji.
Papież Franciszek na zakończenie Mszy św. w Fatimie, którą odprawił w setną rocznicę objawień Matki Bożej z 1917 r., powiedział: „Drodzy chorzy, przeżywajcie swoje życie jako dar i jak pastuszkowie powiedzcie Matce Bożej, że chcecie ofiarować się Bogu z całego serca. Nie uważajcie siebie jedynie za adresatów solidarności charytatywnej, ale czujcie się w pełni uczestnikami życia i misji Kościoła. Wasza obecność milcząca, ale bardziej wymowna od wielu słów, wasza modlitwa i codzienne ofiarowanie waszych cierpień w jedności z cierpieniami Jezusa ukrzyżowanego dla zbawienia świata, cierpliwa, a nawet radosna akceptacja waszego stanu są bogactwem duchowym, majątkiem dla każdej wspólnoty chrześcijańskiej. Nie wstydźcie się tego, że jesteście cennym skarbem Kościoła”
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus żyła krótko, zaledwie 24 lata (1873-1897). Cierpienie nie było jej obce – sama jako dziecko borykała się z chorobą, a ciosem była przedwczesna śmierć jej matki. W klasztorze zmagała się z gruźlicą, a swoje cierpienia ofiarowywała w intencji kapłanów i misjonarzy. Papież Pius XI ogłosił ją patronką misji, aby „działalność misyjna Kościoła stawała się coraz bardziej skuteczna”. Św. Teresa obiecywała, że jak umrze, będzie prosić o łaski: „Dużo rzeczy w Niebie zniknie, bo je wam przyniosę. Będę małą złodziejką, będę brała wszystko, co mi się będzie podobało”.
Dzięki miłości Teresa nadała swoim cierpieniom – duchowym i fizycznym – wymiar apostolski. Z pasją ofiarowywała je za niewierzących: kochała i cierpiała dla Jezusa, by móc współpracować w zbawianiu świata.
Zobacz nasze inne aktualności