WAŻNE DZIEDZICTWO
Kościół katolicki od XIX w. prowadzi statystyki misjonarzy, którzy poświęcają życie dziełu misyjnemu ad gentes. Liczba wolontariuszy, księży oraz osób stanu zakonnego wyjeżdżających na misje była zawsze skrupulatnie zliczana w każdym z lokalnych Kościołów. Misjonarze byli bohaterami dla sprawy Ewangelii. Rodzina kościelna przeczuwała, że warto zapisać ich twarze, imiona oraz biografie. Misja zawsze kojarzyła się z wyborem świętości. Szeregi ojców białych, kombonianów czy księży ze Stowarzyszenia Misji Afrykańskich, którzy oddali życie dla mieszkańców misyjnych krajów, są tak naprawdę nieprzeliczone. W Kościele na zawsze trwać będzie cześć ich pamięci. Ich pot, praca, poświęcenie, utrata zdrowia, a nieraz śmierć męczeńska, sprawiły, że nadszedł rok 2024 dla Afryki i dla Europy razem.
WYMIANA DUSZPASTERSKICH DARÓW
25 stycznia 2024 r. katoliccy biskupi Afryki (SECAM – Konferencja Episkopatów Afryki i Madagaskaru) oraz katoliccy biskupi Europy (COMECE – Konferencja Episkopatów Europy) podpisali nową umowę o wymianie duszpasterskich darów między Kościołami obu kontynentów. Wymiana ma polegać na uregulowanym i systematycznym posyłaniu duchownych katolickich z obfitującej w powołania Afryki do posługi w parafiach na Starym Kontynencie, który cierpi na brak powołań. Afryka natomiast potrzebuje wychowawców i formatorów seminaryjnych oraz zakonnych. Do tej pory oś misjonarskiego posłania biegła odwrotnie – za misjonarza uważano bowiem księdza lub osobę zakonną, która z brzegów Europy odbijała w stronę Afryki. Od 25 stycznia 2024 r. wolno już myśleć inaczej i jest to niezwykły znak czasu. Afryka zyska dobrych, doświadczonych wychowawców młodego pokolenia księży. Natomiast Europa nie straci szafarzy sakramentów i kierowników duchowych dla opustoszałych już nieraz parafii. Poza tym warte uwagi jest też to, że afrykańscy duchowni będą mogli przypomnieć katolikom Europy o ewangelicznych wartościach, często wypartych z religijnej pamięci Starego Kontynentu, a wciąż żywych i praktykowanych w Afryce.
WYBUDZANIE Z MARAZMU
Duch Święty nadal, wbrew pozorom i pesymizmowi niektórych, wybudza Kościół z marazmu. Warto z ufnością wyglądać czarnoskórych duszpasterzy dla europejskich parafii. Wobec powyższej umowy z 25 stycznia podnoszą się głosy pytające o odmienność kultur i mentalności. Tak, one istnieją, bez wątpienia. Tak samo istniały różnice w głowach i duszach ojców białych czy kombonianów, którzy w XIX w. wyruszali w stronę Afryki. Niemniej, afrykańscy księża, którzy przyjadą głosić Ewangelię do Europy, to poniekąd spadkobiercy białych misjonarzy. Noszą w sobie ich ducha. Dar przekazu z pokolenia na pokolenie jest cudowny, wielopokoleniowy, od człowieka do człowieka, od starszych do młodszych, ale nieraz odwrotnie. Od wątpliwości ważniejsze są ufność i żywa wiara, tak potrzebne podupadłej na duszy Europie.
PDM
Zobacz nasze inne aktualności