Ks. Guy Bognon, sekretarz generalny PDPA: Niech wstawiennictwo Joanny Bigard, oświeci współczesnych młodych ludzi.
.„Patrząc uważnie na wpływ Papieskiego Dzieła św. Piotra Apostoła, od jego początków do dnia dzisiejszego, niektórzy są zaskoczeni i zastanawiają się, jakie były najważniejsze cechy charakteru, które pozwoliły Joannie Bigard (1859-1914) założyć i prowadzić tak ważne i żywotne Dzieło dla przetrwania Kościoła nawet dzisiaj ” –mówi ks. Guy Bognon, sekretarz generalny Papieskiego Dzieła św. Piotra Apostoła (PDPA), przywołując postać jego założycielki.
28 kwietnia br. obchodzono 87. rocznicę śmierci Joanny Bigard. „Przede wszystkim trzeba przyznać, że dzięki wychowaniu, jakie otrzymała jej matka Stefania Joannie Bigard – zauważa ks. Bognon – Joanna, urodzona w Normandii (Francja) w zamożnej rodzinie, była zwykłą chrześcijanką, bardzo pobożną i ożywioną entuzjazmem dla życia duchowego Kościoła. Jako osoba ochrzczona czuła się odpowiedzialna za jego potrzeby, zwłaszcza w okresie odkrywania i ewangelizacji nowych terenów przez europejskich misjonarzy. Pilną potrzebą było wspieranie misji modlitwą i ofiarami”.
Joanna Bigard była ożywiona wielką hojnością i duchem ofiary. Wraz z matką poświęciła swoje dobra materialne i własne życie, aby pomóc misjonarzom. Pomimo szlachetnego pochodzenia, postanowiła wieść skromne i biedne wręcz życie, aby oszczędzać zasoby na ich potrzeby Swoje bogactwo uważała za daremne, dlatego wszystko oddała na korzyść Dzieła, które założyła” – mówi sekretarz PDPA.
„Ten duch poświęcenia, który był w niej naturalny, rozwijał się bez szczególnego wysiłku, dawał jej niezrównaną wytrwałość w jej decyzjach i działaniach. Kiedy stawała przed jakimś wyzwaniem, podejmowała je. Z tego powodu nazywano ją życzliwie „żelazną głową”. Mimo słabego zdrowia obdarzona była silną wolą, wspieraną dynamizmem i duchem walki, który sprostał wszelkim próbom”– kontynuuje o. Bognon.
„Dzięki umysłowi organizacyjnemu i wrodzonemu zmysłowi praktycznemu kierowała swoim Dziełem umiejętnie i wnikliwie. Tą metodą pokonała wiele przeszkód i trudności, i niewątpliwie z tego powodu Dzieło św. Piotra Apostoła zawdzięcza swój status Papieskiego Dzieła ” – wyjawia sekretarz PDPA.
Joanna Bigard, jako założycielka, była ożywiona i prowadzona przez głęboką wiarę i nieskończoną pasję do Kościoła. Żyła tym, w co wierzyła, i wierzyła w to, czym żyła. Bóg nie był dla niej abstrakcyjną, odległą i niedostępną rzeczywistością, ale konkretną istotą, bliskim Ojcem, który ingeruje w nasze codzienne życie i idzie z tymi, którzy godzą się na Jego wolę. Była głęboko przekonana, że otrzymała od Niego wezwanie, by poświęcić się rdzennemu duchowieństwu na terenach misyjnych.
„Ponieważ jej powołanie stało się przejrzyste, zaangażowała się całym sercem, całą swoją duszą, całym swoim życiem – mówi sekretarz PDPA. I konkluduje – Pragnienie tego, czego chce Bóg, to tylko wolność, która prowadzi do prawdziwego szczęścia. Niech wstawiennictwo Joanny Bigard, która tak bardzo poświęciła się Bogu i Jego Kościołowi, oświeci współczesnych młodych ludzi, którzy szukają punktu odniesienia i rozumieją Bożą wolę dla swojego życia, inspirując ich odwagą i siłą, by bez zastrzeżeń angażowali się w życie”.
mł/pdm/(PA) (Agenzia Fides, 30.04.2021)
Zobacz nasze inne aktualności