ROZESŁANI Z ORĘDZIEM POKOJU

Parafia pw. św. Jadwigi Królowej w Poznaniu

W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w polskich parafiach zostali rozesłani kolędnicy misyjni. Obrzęd posłania odbywał się na zakończenie Mszy świętej.

W parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Iwkowej, w diecezji tarnowskiej, kolędnicy misyjni w pełnym rynsztunku uczestniczyli we Mszy św. już o 7 rano. „To zasługa zaangażowanych rodziców” – wyjaśnia Alina Zięć, katechetka i koordynator przedsięwzięcia. Obrzęd posłania wybranych grup powtarzał się na każdej kolejnej Mszy, aby wszyscy parafianie mogli być tego świadkami. Po południu ponad setka dzieci i młodzieży, posłanych w 20 kolędniczych grupach, wyruszyła głosić radość Bożego Narodzenia mieszkańcom Iwkowej i dzielić się z nimi zapałem misyjnego zaangażowania. Najmłodsze kolędujące dziecko miało 3,5 roku. „Ania szła w stroju aniołka pod opieką mamy i w zespole z rodzeństwem, odwiedziła z nimi 35 domów na własnych nóżkach” – potwierdza pani Alina.

„W tym roku w naszej parafii do kolędowania misyjnego zgłosiło się 70 dzieci – relacjonuje ksiądz proboszcz Bogdan Kozioł z Leopoldowa w diecezji siedleckiej. – W święta Bożego Narodzenia nasi najmłodsi głosiciele Ewangelii w strojach kolędniczych uczestniczyli we Mszy św., włączając się w liturgię słowa, modlitwę powszechną i procesję z darami. Na zakończenie, tuż przed błogosławieństwem, otrzymali posłanie”.

Uroczysty charakter posłania i obecność licznie zgromadzonej wspólnoty parafialnej to niezwykle ważne elementy kolędowania misyjnego. Dzięki temu parafianie mogą zobaczyć kolędujące zespoły, poznać cel i termin przedsięwzięcia, bo kolędowanie niekoniecznie zaczyna się tego samego dnia. W parafii św. Anny w Świerklanach, w archidiecezji katowickiej, dzieci wyruszyły w „kolędową trasę” w sobotę 30 grudnia. W ponad 40. grupach – wraz z opiekunami – kolędowało ponad 200 najmłodszych mieszkańców.

Zazwyczaj kolędnicy misyjni chodzą aż do 6 stycznia. Odwiedzają nie tylko rodziny swojej parafii, ale także mieszkańców domów opieki społecznej i domów dziecka, uczestniczą także w spotkaniach świątecznych różnych środowisk. W niektórych miejscowościach „z sercem na dłoni” i ewangeliczną radością pukają do drzwi przedstawicieli władz miasta lub gminy, biskupów i pracowników kurii.

W tym roku dzieci kolędują na rzecz rówieśników w Syrii i w Libanie. Na znak solidarności z małoletnimi ofiarami wojny tegoroczna pamiątka, którą kolędnicy wręczają rodzinom, ma kształt otwartych dłoni – gotowych do braterskiej pomocy i budowania pokoju. Więcej

as/pdmd