TOWARZYSZYĆ W SMUTKU
W Księdze Mądrości czytamy: „A sprawiedliwy, choćby umarł przedwcześnie, znajdzie odpoczynek” (Mdr 4, 7). Dalej Księga Mądrości mówi: „Dusza jego podobała się Bogu, dlatego pośpiesznie uszła spośród nieprawości. A ludzie patrzyli i nie pojmowali” (Mdr 4, 14). Gdy pojawia się śmierć, oczekiwana bądź niespodziewana, zawsze w pierwszej chwili towarzyszą jej smutek i rozczarowanie. To naturalna reakcja, szczególnie gdy śmierć zabiera młode osoby. Ogromnego bólu doświadczają zawsze najbliżsi, zwłaszcza gdy to rodzice muszą pochować dziecko, które Pan Bóg do siebie powołuje. Jako chrześcijanie wierzymy w zmartwychwstanie, wierzymy w życie w chwale i spotkanie się twarzą w twarz w Bożym królestwie. Wierzymy, że śmierć to tylko „pożegnanie” z ziemskim ciałem, aby żyć w pełni dalej z Jezusem Chrystusem Zmartwychwstałym.
PRZEKAZYWAĆ NADZIEJĘ
Święty Jan Paweł II podczas Światowych Dni Młodzieży w 1993 r. mówił o sensie życia w nawiązaniu do śmierci: „W naszym ludzkim doświadczeniu śmierć jest wrogiem życia. Wbrew wszelkim mocom śmierci i wszystkim fałszywym nauczycielom Chrystus wciąż ofiarowuje ludzkości jedyną, prawdziwą i realną nadzieję. Dzięki temu, że przyjął naszą ludzką kondycję, Jezus Chrystus może przekazać wszystkim życie, które ma w sobie”. Każda śmierć pozostawia po sobie ogromną ranę, gdyż odchodzący ma miejsce w naszym sercu, którego żaden człowiek nie jest w stanie zapełnić. Pogodzenie się z utratą wymaga czasu. Zapragnijmy więc dziś nieba i szukajmy z wiarą Chrystusa ukrzyżowanego, aby później znaleźć go zmartwychwstałym w nadziei zmartwychwstania naszego i naszych bliskich.
Zobacz nasze inne aktualności