JUŻ JEDEN, ALE NADAL PODZIELONY
Chiny to ogromny kraj, który liczy ponad miliard ludzi, a tylko mała jego cząstka to katolicy. Wolność religijna nie jest tu respektowana. Rząd walczy z religią. Pomimo tego Kościół rozwija się i co roku tysiące ludzi przyjmują chrzest w Wigilię Paschalną. Dzisiaj jest w Chinach już ponad 10 milionów katolików oraz około 80 milionów protestantów.
W Chinach jest jeden Kościół katolicki i wszyscy biskupi są już w jedności z biskupem Rzymu. W praktyce jednak Kościół jest ciągle podzielony na ten oficjalny i nieoficjalny. Po zawarciu we wrześniu 2018 r. tymczasowego porozumienia między Watykanem a Pekinem odczuwalna jest presja na kapłanach z „Kościoła podziemnego”, by wszyscy przeszli do Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh).
CHIŃSKIE TŁUMACZENIE BIBLII
Katolicy w Państwie Środka nie mogą spać spokojnie. Rząd chiński chce na siłę upolitycznić Kościół katolicki. Istotnym tego elementem ma być nowe tłumaczenie Pisma Świętego uzupełnione o specjalne komentarze zgodne z państwową ideologią. Rząd w Pekinie chce mieć także istotny wpływ na nominowanie biskupów przez papieża. Dla katolików nie jest to sprawa wyłącznie administracyjna, którą można załatwić na drodze dyplomatycznej.
POMIMO PRZEŚLADOWAŃ WZRASTA
Kiedy w 2019 roku byłem w Chinach, mogłem zobaczyć i doświadczyć, jak rozwija się wiara w tym kraju. Zrozumiałem tam dobrze zdanie: „Gdy was prześladować będą w jednym mieście, uciekajcie do drugiego” (Mt 10, 23). Jezus nie mówi nic o wolności religijnej, ponieważ nigdy nie będzie idealnych warunków. Pomimo ciągłego napięcia i braku stabilizacji chrześcijaństwo w Chinach rozwija się.
Kościół w Chinach potrzebuje naszej modlitwy, by Duch Chrystusa, który wspierał ich w zachowywaniu żywej wiary w czasie prześladowań, pomagał im dzisiaj wzrastać w jedności.
KS. JACEK GNIADEK SVD, PREZES STOWARZYSZENIA SINICUM
Misje Dzisiaj 2/2020
Zobacz nasze inne aktualności