9 tysięcy domostw w Malawi uzyskało dostęp do energii elektrycznej dzięki działaniom sióstr Misjonarek Matki Bożej Różańcowej. Beneficjentami są często najuboższe rodziny. Siostry służąc ubogim pokazują, że Pan Jezus kocha wszystkich, bez względu na pochodzenie oraz że każdy ma wielką godność jako dziecko Boże.
Dzięki projektowi dostarczenia energii płynącej z ogniw solarnych, dziewięć tysięcy domostw w Malawi (wschodnia Afryka) na wiejskich, ubogich terenach otrzymało dostęp do prądu. To pozwala im poprawić swój byt, daje nadzieję, szanse i nowe możliwości rozwoju.
Modlitwa i praca na rzecz ubogich
Projekt realizowały siostry Misjonarki Matki Bożej Różańcowej (MSHR), które zajmują się modlitwą oraz praktycznym wsparciem najuboższych we wschodniej Afryce.
„Energia pochodząca z kolektorów słonecznych znacząco poprawiła codzienną jakość życia ponad 9 tysięcy gospodarstw domowych w Malawi” – mówi s. Bernadette Mnyenyembe MSHR, przełożona generalna zgromadzenia Misjonarek Matki Bożej Różańcowej. Kieruje ona pracami grupy zakonnic, które działają w środowiskach najbardziej marginalizowanych w Malawi. 15 sióstr codziennie wspiera miejscowych modlitwą, pomocą duchową, ale też walczy z ubóstwem. Oprócz porad duchowych przekazują wiedzę, jak wychodzić z kręgu biedy. Siostry współpracują z organizacją non-profit Watts of Love, która dostarcza m.in. oświetlenie zasilane energią słoneczną. Jest to tańsze i efektywniejsze źródło energii. Teraz tysiące gospodarstw domowych mogą działać także po zmroku, uruchamiać pompy do nawadniania pól, a sklepy mogą funkcjonować także po zapadnięciu ciemności.
Królestwo Boże w miłości
Jak mówi s. Mnyenyembe MSHR, w kraju, gdzie dostęp do energii elektrycznej jest utrudniony, tak podstawowa kwestia jak światło po zmroku daje nadzieję na rozświetlenie przyszłości. „Charyzmatem naszego zgromadzenia jest głoszenie Królestwa Bożego w miłości. Nie możemy tego głosić bez słuchania i reagowania na potrzeby zarówno duchowe, jak i humanitarne ludności. Musimy edukować, głosić słowo, zapewnić opiekę zdrowotną, pomagać ubogim poprzez usługi społeczne” – dodaje przełożona generalna.
Również organizacja Watts of Love, zrzeszająca pobożne kobiety, działa na rzecz edukacji ludności, pokazuje, w jaki sposób można wykorzystywać zdobyte środki, aby rozpocząć własny biznes i samemu poprawić swój los.
Wiara w praktyce rodzi nadzieję
„Ten program to realizacja wiary w praktyce – mówi Vatican News s. Mnyenyembe MSHR – W większości przypadków nie mamy rzeczy materialnych do przekazania, ale ten program pozwolił nam to uczynić. Służąc ubogim, dajemy świadectwo miłości Jezusa do wszystkich, gromadząc Jego trzodę bez dyskryminacji i traktując każdą osobę z szacunkiem jako dziecko Boże”. Dzięki temu projektowi uczniowie mogą uczyć się po zmroku, odrabiać lekcje bez potrzeby używania drogich i niebezpiecznych lamp naftowych, latarek czy świec. „Lepsze oświetlenie poprawia ich koncentrację i wyniki w nauce” – dodaje. Dzięki oszczędnościom na energii rodziny mogą więcej pieniędzy przeznaczyć na rozwój gospodarstw czy biznesów. I tak rodzi się nadzieja w tych najbardziej zapomnianych regionach.
S. Jecinter Antoinette Okoth FSSA
www.vaticannews.va/pl
Zobacz nasze inne aktualności