Chociaż historia chrześcijaństwa w Ugandzie liczy niecałe 150 lat, może poszczycić się żywą wiarą i owocami tej wiary. Na jednej Mszy św. w diecezji Lira w Ugandzie chrzest przyjęło 97 dzieci.

Do Ugandy chrześcijaństwo dotarło wraz z ojcami białymi w 1879 r. Ojcowie zostali dobrze przyjęci przez mieszkańców, jednakże kilka lat później razem z misjonarzami anglikańskimi zostali zmuszeni przez króla Mtera do opuszczenia kraju. Następny król Mwanga zaczął prześladować chrześcijan. Najpierw anglikanów, a później katolików. W latach 1885–1887 męczeńską śmiercią zginęli św. Karol Lwanga i jego 21 towarzyszy, którzy byli katolikami. Pozostali 23 męczennicy należeli do Kościoła anglikańskiego. Wszyscy byli paziami króla Kabaki Mwangi II z Bugandy lub pracowali w jego administracji. Wielu dworzan króla przyjęło wiarę w Chrystusa, porzucając tradycyjne religie, poligamię i praktykowany na dworze homoseksualizm. Za odmowę wyrzeczenia się wiary oraz praktyk homoseksualnych zostali oskarżeni o nieposłuszeństwo. 3 czerwca 1886 r. w Namugongo zapłonął stos, w którego płomienie wrzucano zawiniętych w trzcinowe maty chrześcijan. Karol Lwanga został wyróżniony, ponieważ nie tylko z uśmiechem poniósł śmierć, lecz także zachęcał innych do wytrwania. 18 października 1964 r., w Niedzielę Misyjną Paweł VI wyniósł męczenników do chwały świętych.

Wspomnienie męczeństwa jest bardzo żywe nie tylko w Ugandzie, ale i całej Afryce. 3 czerwca 2024 r. na obchodach Dnia Męczenników w bazylice Męczenników Ugandyjskich w Namugongo, na obrzeżach stolicy kraju Kampali zebrało się 4 mln wiernych, aby uczestniczyć w uroczystej Mszy św.

Na kontynencie afrykańskim katolicy obecnie stanowią prawie 20 proc. spośród wszystkich mieszkańców. W Ugandzie katolicy to ok. 40 proc. mieszkańców.
ep/pdm
Zobacz nasze inne aktualności