Papieskie Dzieła Misyjne
  • Dzieła
    • Papieskie Dzieło Rozkrzewiania Wiary
    • Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci
    • Papieskie Dzieło św. Piotra Apostoła
    • Papieska Unia Misyjna
  • Aktualności
  • Inicjatywy
    • Niedziela Misyjna
    • AdoMiS
    • Misyjne Apostolstwo Chorych
    • Szkoła Animatorów Misyjnych
    • Firma z misją
    • Dzieci Komunijne Dzieciom Misji
    • Żywy Różaniec dla Misji
    • Wierzę na Słowo
    • Misyjny Bukiet
    • Powołanie utkane na miarę
    • Misyjny budzik
    • Młodzieżowy Wolontariat Misyjny PDRW
    • Kolędnicy Misyjni
  • Projekty finansowane przez PDM
    • Zrealizowane projekty
    • Wspieraj
  • Dla misjonarza
    • Terytoria misyjne
    • Jak uzyskać pomoc z PDM
  • Kontakt
Zaznacz stronę
  • Aktualności
  • Wierzę na Słowo
5 stycznia 2023

Niedziela Chrztu Pańskiego – Rok A

„Wierzę na Słowo” to inicjatywa, w której co tydzień metodą Lectio Divina rozważamy liturgię słowa na daną niedzielę. Rozważania przygotowuje ks. Jarosław Tomaszewski – sekretarz krajowy PDRW i PDPA.

O ŁAGODNEJ PRZEMIANIE PO TWARDEJ POKUCIE


I czytanie: Iz 42, 1–4. 6–7

Już we wcześniejszych rozmyślaniach na poszczególne niedziele Adwentu Matka Kościół powierzała swoim modlącym się dzieciom teksty trzeciego z autorów wielkiej Księgi Izajasza. Dziś natomiast modlitwie wewnętrznej posłuży fragment pism drugiego z nich, tak zwanego Deutero-Izajasza, który z kolei komponuje słowa tej imponującej księgi, począwszy od jej 40. rozdziału.

Drugi wybitny prorok stara się opisać i poddać duchowemu komentarzowi trudny czas wygnania Żydów oraz ich zniewolenia w Chaldei. Mimo tak wymagającego kontekstu wizja piszącego jest przepełniona ufnością, że przyjdzie Mesjasz – wyzwoliciel, który przecierpi wiele, lecz ostatecznie zwycięży.

Czy przeżyłeś kiedyś zwycięskie cierpienie? Czy znasz posmak jego potęgi?

W Niedzielę Chrztu Pańskiego źródłem do modlitwy wewnętrznej jest pierwsza z czterech wielkich pieśni tajemniczego sługi Jahwe. Historycznie można w tej postaci rozpoznać rysy króla perskiego Cyrusa, który niespodziewanie położył kres uciskowi babilońskiemu nad Izraelem, był więc społecznym wyzwolicielem Żydów. To zadziwiające, że ów pogański władca, mając w ręku wszelkie środki, służące zyskiwaniu przewagi i zadawaniu gwałtu, chce jednak czynić dobro i pragnie troszczyć się o znacznie słabszych od siebie.

Co jest twoją siłą? Czy mocne słowa, gesty, uczucia, które okazujesz, wzmacniają innych, czy może odbierają im sens i chęć do życia?

Izajasz w tym, co opisuje, dąży ostatecznie do oddania pełnego sensu wiary. Patrząc więc z duchowego punktu widzenia na prezentowaną tu postać, trzeba w niej umieć rozpoznać samego Mesjasza, Chrystusa Pana, Zbawiciela. On jest namaszczony duchem Boga (w. 1), lecz samo namaszczenie czyni Go łagodnym i delikatnym. Prawo historii nie usprawiedliwia więc ostatecznie brutalnych i gwałtownych. Przeciwności losu pokonają ludzie, którzy zamiast walczyć o swoje i zaciskać pięść albo zbroić się do walki, potrafią kochać, cierpieć, być bliskimi i solidarnymi dla potrzebujących.

Jak wspierasz ubogich i złamanych na duchu? Czy stajesz wiernie po ich stronie, czy może dołączyłeś już do brutalnych szyderców?

Ta zasada staje się fundamentem prawa Boga i sprawiedliwości, jakiej On oczekuje (hebr. miśhpat – reguła postępowania, wewnętrzne prawo, słuszna zasada działania; w. 3–4). Potencję siły trzeba umieć przekładać na potencję dobra. 


II czytanie: Dz 10, 34–38

Dzieje Apostolskie to księga historyczna, opisująca początki wspólnoty Kościoła. Autorem tej kroniki jest Łukasz, który napisał również trzecią w kolejności ewangelię.

W całej jego opowieści z nowotestamentalnej księgi Dziejów bardzo ważną pozycję zajmuje nawrócenie setnika Korneliusza. To fakt niecodzienny, żeby wysoko postawiony poganin i do tego żołnierz o dość twardych obyczajach przyjął z pokorą wiarę w Chrystusa, który jest pokojem. To wydarzenie musiało bardzo budować pierwszych chrześcijan i umacniać ich w wierze oraz w trudnej nieraz wierności.

Czy był taki moment, kiedy się otworzyłeś, zrezygnowałeś z twardego zamknięcia na świat, na człowieka? Jak żyjesz dzisiaj – schematycznie, „twardo”, obronnie czy z ludzką twarzą wobec bliźniego?

Medytowany dziś fragment z drugiego czytania to wielka katecheza Piotra Apostoła, wygłoszona właśnie w domu Korneliusza, która mówi głównie o tym, że nawrócenie jest wezwaniem skierowanym i możliwym do osiągnięcia dla wszystkich. Według myślenia Piotra duch Boży objawia się stanem pokoju (gr. eirene – ład, dobrobyt, zgoda, bezpieczeństwo, harmonia ludzkich relacji, która oznacza nie tylko brak wojny, ale bardziej ogół łask, jakie pozytywnie przyniósł człowiekowi sam Chrystus). W sercu Boga nie da się znaleźć podziału na lepszych i gorszych. On nie patrzy na kategorie tego świata, które dzielą człowieka, klasyfikują go często z pogardą (gr. proso-polem-ptes – ze względu na osoby, mentalność pogańska, wyższość jednych nad drugimi; w. 34). Jest odwrotnie. Bóg nie patrzy na układy polityczne, ale dobrze zna serce i wnętrze każdego człowieka (gr. kardiognostes – Bóg, znawca serca; w. 35). Nie ma Boga tam, gdzie jest wojna, konflikt (w. 36).

Czy nie trwasz uparcie w jakimś nieznośnym konflikcie, wewnętrznym lub zewnętrznym, w sobie lub przeciwko komuś?

Piotr jest świadom, że mówi do pogan, więc określa Jezusa bliższych dla ich mentalności terminem Pan (gr. kyrios – władca, określenie bardziej zrozumiałe niż Pomazaniec, czyli Mesjasz, Chrystus). Jezus jest zatem władcą, ale pokoju, ładu i bezpieczeństwa. On nie chce okazywać przemocy, siły albo nadużywać czyjejś bezsilności (w. 38). Moc dobra jest piękna i pociągająca, a pozorna brutalność wcale nie jest mocą – jest nieustannym stanem zagrożenia dla wszystkich.


Ewangelia: Mt 3, 13–17

Ewangelista Mateusz już w poprzednich rozdziałach swojej ewangelii bardzo szczegółowo zapisał dzieje i działalność Jana Chrzciciela. I wreszcie w trzecim rozdziale ukazuje szczyt i cel życia wielkiego proroka pustyni. A jest nim przybycie Chrystusa nad Jordan, do Chrzciciela (gr. paraginomai – pielgrzymowanie, wkroczenie, nadejście; w. 13). Tyle lat Jan żył twardym życiem na pustyni, aby teraz napełnić się nadprzyrodzoną radością na widok zbliżającego się Jezusa.

Czy umiesz cieszyć się z prostotą? Czy nie za bardzo „stwardniałeś” w życiu?

Znów pomiędzy tymi dwoma postaciami dokonuje się kolejna duchowa wymiana, której istotą jest przejście od siły, skały, twardości do pokory, miłości i żywej, namacalnej dobroci. Jan Chrzciciel to suchy powiew pustyni, który nawraca. Jezus Chrystus to gorące tchnienie ducha, które wszystkim osobom dobrej woli okazuje miłość. To dlatego twardy, wymagający prorok z początku nie rozumie i pragnie dla siebie pokuty (w. 14). To, co całe życie czynił nad Jordanem wobec grzeszników, chce teraz zastosować na sobie. Przecież udzielał pokuty innym, teraz więc sam oczekuje pokuty od Pana.

Dlaczego karcisz siebie? Czy nie nakładasz na siebie przesadnych ciężarów? Czy przebaczasz sobie i kochasz siebie jako dziecko Boga?

Ale Jezus nie mówi więcej o pokucie. Przychodzi, by spełniać to, co naprawdę jest sprawiedliwe (gr. dykaiosine – uczciwość, prawość, sprawiedliwe, cnotliwe postępowanie; w. 15). Tak jak Cyrus w pierwszym czytaniu oraz twardy żołnierz Korneliusz w drugiej lekturze tej niedzieli, tak i Jezus nad Jordanem rozpoczyna nie dzieło zniszczenia człowieka pokutą, ale dzieło odnowy ludzkości dobrem i miłością. Dlatego również, kiedy Pan wychodzi z wody (gr. anabasys – chwalebne wstąpienie, uroczyste wywyższenie, intronizacja), następuje pierwsze przyjście Ducha Świętego do człowieka (w. 16).

Nad Jezusem namaszczonym, a więc zwycięskim, nie unosi się jakiś gwałtowny, wojowniczy okrzyk, który komukolwiek mógłby zagrażać. Natychmiast po zstąpieniu ducha Boga na Jezusa wszyscy słyszą łagodny głos. Taki delikatny śpiew był znany w liturgii synagogalnej Starego Testamentu. Uczyli go często żydowscy rabini (hebr. batqól – dosłownie cichy szept, murmurando, szeptany hymn). Taka właśnie melodia rozbrzmiewa nad Jezusem, który wychodzi uroczyście z wód Jordanu. Taki też Chrystus przedstawia się pokutującym i oczyszczanym w tamtym miejscu tłumom. To musiało być poruszające. Gdy Pan przychodzi nad Jordan, nie ma żadnej propagandy ani nachalności, ani męczących haseł czy natręctw ideologii. Jest za to delikatny powiew, szmer, ukojenie. Usłyszy je tylko ten, kto jest wyciszony i maluczki. Ważniejsze od środków pokuty, które mają umartwić ludzką pychę, jest czynne i pozytywne okazywanie innym miłości, bliskości i zrozumienia.

Wierzę na Słowo:

Powrót do strony głównej

Zobacz nasze inne aktualności

  • Aktualności
27 stycznia 2023
Misyjne Materiały Liturgiczne na Wielki Post, Okres Wielkanocny i Biały Tydzień 2023
  • Aktualności
25 stycznia 2023
Abp Salvatore Pennacchio rektorem Papieskiej Akademii Kościelnej
  • Aktualności
25 stycznia 2023
Szczęście, którego pragniemy, pochodzi od Boga
  • Wierzę na Słowo
25 stycznia 2023
Ubogie szczęście – IV niedziela zwykła A

Zobacz więcej >

Dołącz do nas

Zapisz się do newslettera

Sprawdź swoją skrzynkę odbiorczą (albo katalog na spam) i potwierdź swoją subskrypcję.

Klauzula informacyjna

Kontakt >

tel. 22 536 90 20

www.missio.org.pl

pdm@missio.org.pl

www.ppoomm.va

Papieskie Dzieła Misyjne

Papieskie Dzieło Rozkrzewiania Wiary

Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci

Papieskie Dzieło św. Piotra Apostoła

Papieska Unia Misyjna

alternatetext

Wspieraj nas

Papieskie Dzieła Misyjne

Skwer kard. S. Wyszyńskiego 9

01-015 Warszawa

Konto bankowe:

PKO BP SA I/0 Warszawa

72 1020 1013 0000 0102 0002 7169

PONTIFICIE OPERE MISSIONARIE

Segretariati internazionali

Via di Propaganda, 1C

00120 CITTA DEL VATICANO

Tel: +39 06 698 80228

E-mail: amministrazione@ppoomm.va

Dla mediów

Polityka prywatności

Żądanie RODO

Copyright Missio

Created by Stacja7