Z kolędą w Watykanie

Papież Franciszek często przypomina, że wszystkie cztery Papieskie Dzieła Misyjne (w tym również Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci) nieprzypadkowo mają w nazwie określenie „papieskie”. Podkreśla to ich podwójne znaczenie. Po pierwsze, są powszechne, to znaczy dla całego Kościoła, a po drugie, należą do papieża. Mają zatem ścisły związek z Ojcem Świętym
i jego przedstawicielami. Dlatego też co roku kolędnicy misyjni PDMD odwiedzają nuncjusza apostolskiego, czyli bezpośredniego przedstawiciela Ojca Świętego w naszym kraju.

Było tak również w tym roku. 8 stycznia dzielna ekipa młodych misjonarzy z Parafii św. Stanisława Kostki w Okuniewie wraz ze swoimi opiekunkami, s. Dorotą Ostolską FMM i panią Katarzyną Rzeplińską oraz pracownikami Dyrekcji Krajowej PDM: ks. dyrektorem Maciejem Będzińskim, s. Moniką Juszką RMI i panem Andrzejem Lendzionem, odwiedzili abpa Antoniego Guido Filipazziego i pracowników Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie. Tym samym na pewien czas przekroczyli granice Polski i znaleźli się w Watykanie :).

W imieniu wszystkich kolędników

Nie sposób zabrać do nuncjusza wszystkich kolędników misyjnych, których są w Polsce dziesiątki tysięcy. Grupa z Okuniewa reprezentowała zatem tych, którzy w tym roku szczególnie modlili się za swoich rówieśników w DR Konga i wspierali ich ofiarą duchową i materialną.

Rozśpiewana i roześmiana ekipa w składzie: Amelka, Piotrek, Ala, Sandra, Wiktoria, Hania G., Hania K., Gabrysia i Franciszek najpierw w kaplicy nuncjatury pomodliła się za wszystkie dzieci świata i misjonarzy, a później zaniosła w watykańskie progi polską kolędę i afrykańską kulturę.

Arcybiskup Filipazzi oraz pracownicy nuncjatury włączyli się we wspólne kolędowanie.

„Swoją posługę dyplomatyczną rozpoczynałem na Sri Lance. Tam poznałem, jak wielką siłą jest Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci. Obecny arcybiskup Colombo, kardynał Albert Malcolm Ranjith, który sam wychował się w PDMD, zanim został księdzem, biskupem i kardynałem, mocno propagował grupy misyjne dzieci i jest ich dzisiaj na tej azjatyckiej wyspie wielka gwardia Pana Jezusa. Ta moc ewangelizacyjna dzieci potrzebna jest oczywiście nie tylko w Azji, ale na wszystkich kontynentach, a w naszych czasach chyba najbardziej właśnie tutaj, w Europie” – powiedział ksiądz nuncjusz.

Waszym wielkim zadaniem jest modlitwa

Przedstawiciel Ojca Świętego w naszej Ojczyźnie, zapytany, w jaki sposób dzieci mogą włączyć się w ewangelizację, przypomniał małym misjonarzom z PDMD, że ich misja rozpoczyna się od najbliższych w rodzinach, od rodziców, rodzeństwa, przyjaciół w szkole. Polega na świadectwie życia zgodnego z Ewangelią oraz na modlitwie. Przywołując przykład św. Teresy od Dzieciątka Jezus, która została patronką misji, nigdy nie wyjeżdżając za granice swojej ojczyzny, podkreślił wielką wagę i moc tej ostatniej.

Wręczając każdemu z obecnych różańce pobłogosławione przez Ojca Świętego, arcybiskup Filipazzi poprosił, aby dzieci do modlitwy za swoich rówieśników w krajach misyjnych, za misjonarzy i Ojca Świętego dołączyły również jego osobę, szczególnie dzisiaj (8 stycznia), czyli tego dnia, w którym 14 lat temu ogłoszono jego nominację biskupią.

Bardzo dziękujemy za gościnne przyjęcie w domu Ojca Świętego i cieszymy się, że jako Papieskie Dzieła Misyjne możemy być „przedłużeniem rąk Ojca Świętego w ewangelizacji świata”.