W 1843 roku, we Francji biskup Karol de Forbin-Janson wpadł na pomysł, żeby to dzieci we Francji pomagały najbardziej potrzebującym dzieciom świata. Z pomocą Pauliny Jaricot wymyślił też, jak to zrobić. Metoda jest prosta – codzienna modlitwa słowami Zdrowaś Maryjo za misje i dzieci w krajach misyjnych, a raz w miesiącu odłożenie takiej kwoty, ile kosztuje jedna bułka, i przesłanie jej na pomoc tym dzieciakom, które może mają jeszcze mniej od nas. Ale uwaga! Ważne jest, żeby to nie były pieniążki wyciągnięte od rodziców czy dziadków! Hasłem naszego Dzieła są słowa: DZIECI POMAGAJĄ DZIECIOM. To ma być zatem osobiste wyrzeczenie, to znaczy zrezygnowanie z czegoś, co się lubi, czy to batonika, czy paczki chipsów, z taką intencją, żeby pomóc tym, którzy chorują, umierają z głodu lub z braku pieniędzy na lekarstwa. To kwestia wewnętrznego nastawiania i pragnienia pomocy, a nie pieniędzy samych w sobie.
Na początku do Dzieła należały dzieci z Paryża. Później z całej Francji, a po kilku miesiącach idea tego Dzieła przekroczyła granice i dotarła do innych krajów. Nawet na ziemie polskie! Dlaczego nie napisałam po prostu: do Polski? Bo, jak pewnie wiecie z lekcji historii, w tamtych czasach Polski nie było na mapie świata. Była pod zaborami, to znaczy została podzielona między trzy inne państwa.
Mimo to, w 1858 r., w ówczesnym Sekretariacie Generalnym Dzieła zanotowano ofiary pieniężne, które wpłynęły od dzieci z… Krakowa! To znaczy, że Dzieło było już tam wtedy obecne! Czyli dokładnie 165 lat temu! Z archiwów wiemy, że właśnie w Krakowie powstało pierwsze na naszych ziemiach centrum Dzieła, a prowadziły je siostry szarytki i księża misjonarze Wincentego à Paulo.
Kilka lat później, w 1884 r., księża misjonarze w Krakowie zaczęli wydawać w języku polskim „Roczniki Dzieła Świętego Dziecięctwa Misyjnego”. To czasopismo to taki praprapradziadek naszego „Świata Misyjnego”. Było wydawane aż do czasów II wojny światowej.
Po wojnie Dzieło zaczęło się odradzać, choć trwało to dosyć długo. O nowego ducha i nowe życie PDMD troszczyła się z całych sił śp. s. Izabela Rudnicka OP. Wspaniale się jej to udało. I wierzymy, że do dzisiaj wstawia się z nieba za nami!
Jak pamiętacie, bardzo ważnym wydarzeniem w historii Dzieła było uznanie go w 1922 r. za PAPIESKIE. Od tamtej pory w 120 krajach świata miliony dzieci pomagają milionom dzieci, realizując przewodnie hasło dzieła: DZIECI POMAGAJĄ DZIECIOM.
Mimo 180 lat PDMD ma się świetnie! Jest pełne zapału, werwy i młodości, bo to wasze Dzieło! Jesteście wspaniali, jesteście odważni, jesteście potrzebni! A przede wszystkim jesteście przez Jezusa UKOCHANI. Pamiętajcie jednak, że KAŻDY UKOCHANY JEST POSŁANY!
Zobacz nasze inne aktualności